Najprościej mówiąc, duplikacja treści to kopiowanie treści z innych stron. Zjawisko to jest istotne zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych copywriterów. Terminem tym powinni zainteresować się także właściciele sklepów internetowych, internauci tworzący bloga firmowego czy na użytek własny oraz osoby wystawiające przedmioty na różne portale aukcyjne. Powielanie treści to zazwyczaj nieświadome działanie w internecie, nie musi być kradzieżą. Czynność ta jest często praktykowana przez copywriterów piszących za bardzo niskie stawki. Warto przyjrzeć się temu, wybierając osobę do tworzenia treści.
Z poniższego artykułu dowiesz się, jakie rodzaje duplikacji treści wyróżniamy, co jest przyczyną ich występowania oraz co może przez to grozić Twojej witrynie.
Jakie dwa rodzaje duplicate content wyróżniamy?
Wyodrębniamy wewnętrzną oraz zewnętrzną duplikację treści. Z tą pierwszą mamy do czynienia na naszej własnej stronie. Często nie wiedzą o tym właściciele sklepów internetowych lub osoby mające konta na portalach aukcyjnych. Powielają opisy produktów różniące się między sobą tylko jedną zmienną, np. kolorem. Drugi rodzaj powielania treści pojawia się poza naszą stroną.
Jakie są przyczyny wewnętrznej duplikacji treści?
Wyróżniki, które niezależenie od powodu powielania treści wpłyną negatywnie na pozycjonowanie Twojej strony, to:
- kopiowanie tego samego tekstu na podstronach Twojej witryny;
- brak utworzenia przekierowania 301;
- adresy URL odsyłające ciągle do tej samej strony;
- powielanie podobnych opisów produktów.
Jakie są przyczyny zewnętrznej duplikacji treści?
Kopiowanie zewnętrzne sprowadza się do opisów produktów, specyfikacji od producenta oraz tekstów różnej maści. Jest to trudne zadanie, szczególnie przy specyfikacjach technicznych odzieży i urządzeń.
Załóżmy, że masz w swoim sklepie internetowym dużo podobnych sukienek. Jeśli wszędzie piszesz „oryginalna, ładna sukienka na każdą okazję”, dodatkowo wskazując na taką samą lub zbliżoną specyfikację, nie będzie to unikatowy opis. Może się wtedy pojawić nasz niechciany gość, czyli duplicate content.
Inaczej będzie, jeśli napiszesz przy jednym produkcie: „Długa sukienka, wykonana z materiału XYZ, nadaje się na wiosenne wieczory do parku oraz na każdą kolację” a przy innym produkcie: „Czarna sukienka sięgająca za kolano sprawdzi się zimową porą, ponieważ wykonana jest z grubej dzianiny, bez problemu założysz ją do grubych rajstop oraz botków za kostkę”. Brzmi lepiej. Dzięki temu zabiegowi nic nie tracisz, a jedynie zyskujesz. Czasami musisz liczyć się z tym, że przy opisach przedmiotów nie obędzie się bez burzy mózgów.
Następną rzeczą jest publikowanie powielonego opisu produktu na portalu zewnętrznym, który ma już wysoką pozycję w wyszukiwarce Google od wielu lat. Portal ten będzie miał pierwszeństwo przed Twoją witryną, jeśli żywcem skopiujesz opis przedmiotu. Natomiast cytowanie, bez dodania odsyłacza semantycznego, jest kolejnym zagrożeniem dla pozycji Twojej witryny.
Przyczynami negatywnych skutków obniżenia SEO Twojej strony, są:
- duplikacja opisów produktów oraz specyfikacji technicznej od producenta;
- powielanie opisów na zewnętrznych portalach, które pozycjonują się wysoko w wyszukiwarce;
- cytowanie bez odpowiedniego zaznaczenia, że nie to nie Ty jesteś autorem słów.
Jak zachować unikalność tekstów, posiadając konta w kilku mediach społecznościowych?
Próba istnienia na różnych portalach lub w mediach jest często podejmowana przez przedsiębiorców czy freelancerów. Zachowanie unikalności oraz uniknięcie duplicate content jest możliwe, ale wymaga właściwej strategii.
Jeśli Twoim celem jest podkreślanie wizerunku marki, to publikacja tej samej treści w gąszczu wszystkich informacji nie powinna być dla Ciebie szkodliwa. Jednak, jeśli zależy Ci na pozycjonowaniu, praktyka ta zaszkodzi Twojej witrynie. Jeśli zaczniesz stosować wszędzie linkowanie do tego samego artykułu, Twoja publikacja będzie miała coraz mniejszą wartość.
Zadbaj więc o przeredagowanie treści oraz urozmaicenie ich. Pamiętaj, że najbardziej unikalny tekst powinien znajdować się na Twojej stronie.
Jak duplicate content może zaszkodzić witrynie i jak można go sprawdzić?
Powtarzanie treści na stronie, tak jak wspominaliśmy wcześniej, może doprowadzić do obniżenia pozycji witryny w wyszukiwarce. W najgorszym przypadku Twój blog może zostać usunięty z wyników wyszukiwania.
Jednym z najprostszych sposobów wykrycia duplikacji treści jest skopiowanie kawałka i wklejenie go do wyszukiwarki Google. Możesz do tego wykorzystać także narzędzia, np. Ahrefs lub Google Search Console.
Podsumowanie:
- Duplicate content to powielanie tych samych treści.
- Wyróżniamy zewnętrzne oraz wewnętrzne kopiowanie treści.
- Istnieje możliwość zachowania unikalności tekstów przy posiadaniu kilku kont w mediach społecznościowych.
- Duplikacja treści może obniżyć pozycję Twojej strony w Google, a nawet spowodować jej usunięcie z wyników wyszukiwania.