Matryca Eisenhowera, znana również jako macierz lub kwadrat Eisenhowera, to narzędzie do skutecznego planowania i zarządzania czasem. Dzięki podziale zadań na cztery kategorie, w zależności od ich pilności i ważności, pomaga ustrukturalizować cele i skupić się na najważniejszych działaniach.
Ważność a pilność
Na co dzień często traktujemy te terminy synonimicznie. Jednak w kontekście macierzy Eisenhowera te terminy należy oddzielać.
Zadania ważne to takie, które nie wymagają natychmiastowego działania, ale w perspektywie czasowej pomagają osiągnąć cele osobiste.
Zadania pilne natomiast to zadania, które wymagają natychmiastowego działania, w przeciwnym razie poniesiemy konsekwencje.
Budowa matrycy Eisenhowera
Matryca zbudowana jest z czterech ćwiartek rozmieszczonych na dwóch osiach, ważności i pilności.
Ćwiartka 1 – zadania pilne i ważne
Znajdują się w niej wszystkie zadania z terminem wykonania oznaczonym na już oraz wszelkie sytuacje nagłe czy kryzysowe. Może to być np. nauka na egzamin na jutro, wizyta u lekarza, naprawa zepsutego sprzętu czy zapłata rachunków.
Warto zajmować się nimi, zanim trafią do ćwiartki 1. Czekanie z terminami do ostatniej chwili powoduje stres i napięcie, co może się przyczyniać do problemów zdrowotnych i zmęczenia.
Ćwiartka 2 – zadania ważne i niepilne
W tej ćwiartce znajdują się wszelkie zadania, które chcemy robić i które nie posiadają określonego terminu realizacji. Są to najczęściej czynności przyczyniające się do naszego samorozwoju, związane z naszymi pasjami czy podtrzymywaniem relacji towarzyskich.
Jest to najbardziej produktywna pod kątem rozwoju osobistego ćwiartka.
Ćwiartka 3 – zadania niepilne i ważne
Zadania w tej ćwiartce najczęściej mają naglący termin wykonania, ale nie istotny dla nas. Mogą to być prośby o przysługę od znajomych lub rodziny czy wyręczenie partnera w codziennych czynnościach.
Ćwiartka 4 – zadania niepilne i nieważne
Najlepiej nazwać ją ćwiartką prokrastynacji, znajdują się tu wszelkie zapychacze czasu. Oglądanie Netflixa, przeglądanie Facebooka godzinami.
Warto o nich pamiętać, ponieważ pozwalają na relaks. Nie należy pozwolić, aby objęły główną rolę w naszym życiu.
Przeczytaj również: Prawo Parkinsona – jak zwiększyć produktywność?
Za bardzo w którejś ćwiartce
Jeśli czujesz się zestresowany, nie masz czasu dla siebie i rodziny, bo cały czas gonisz terminy, prawdopodobnie znajdujesz się zbyt często w ćwiartce 1. Warto w takiej sytuacji zastanowić się nad swoimi sposobami organizacji czasu i starać się wykonywać czynności, zanim terminy się nawarstwią.
Warto również zastanowić się, czy wszystkie terminy, które tak zacięcie gonisz, są twoje, może zbyt często mówisz „tak” innym i obowiązki, które cię przytłaczają, wcale nie są twoją odpowiedzialnością.
Matryca Eisenhowera – złoty środek
Jak wspomniałam wyżej, najkorzystniej jest skupiać swoją uwagę na ćwiartce 2, gdyż to dzięki niej poprawi się nasze życie. Oczywiście nie da się całkowicie uniknąć zadań z ćwiartki 1 i 3, dlatego dla własnego dobrego samopoczucia trzeba zadbać, aby zostały one wykonane, zanim termin nas dogoni. A jeśli chodzi o ćwiartkę 4, każdy czasem potrzebuje pogapić się bezmyślnie w ekran i nie ma w tym nic złego.
Autor tekstu: Natalia Chełstowska